PSYCHOLOGIA W SĄDZIE

Chcę być mamy i taty – wpływ rozwodu na dziecko

W obliczu rozwodu rodziców czy rozstania partnerów, uwaga dorosłych jest niemal całkowicie skupiona na sprawach formalnych lub na konfliktach i napięciach pomiędzy stronami. Niestety bardzo rzadko rodzice koncentrują się na tym, aby sprawa rozstania miała jak najmniej negatywnych konsekwencji emocjonalnych dla wszystkich członków rodziny.

Niezależnie od przyczyny rozejścia się partnerów, trudno jest im oddzielić swój żal i złość od obiektywnie korzystnych rozwiązań. Występująca chęć zemsty, działania na niekorzyść byłego małżonka, powodują eskalację konfliktu i zagubienie w umiarze swoich żądań. W takiej sytuacji częstym zjawiskiem jest wciąganie dziecka w sprawę rozpadu związku jego rodziców. Walka dorosłych o opiekę nad pociechą, alimenty, częstotliwość wizyt prowokuje występowanie u dziecka negatywnych skutków emocjonalnych.

Jedną konsekwencji nieumiejętnego rozstania dorosłych jest uniemożliwianie dziecku kontaktu z jednym z rodziców. Polega to na stosowaniu zarówno świadomych jak i nieświadomych sposobów odizolowania byłego partnera od pociechy. Repertuar zachowań prowadzący do utrudnienie kontaktu jest bardzo różny. Do najłatwiej zauważalnych należą m.in. bezwzględna walka o dziecko w sądzie, świadome uniemożliwianie wizyt byłemu partnerowi, długotrwałe zbieranie dowodów na to, że izolowany rodzic jest złym opiekunem, manipulacja materiałem dowodowym oraz wszelkie inne sposoby mające na celu wykazanie jawnych zaniedbań czy nadużyć ze strony byłego współmałżonka. Opisane metody posiadają oczywiste i niepodważalne konsekwencje. Jednak są one jawne i rozgrywane przy dużym audytorium. Zawsze istnieje szansa na to, aby zostały one przerwane poprzez sąd, instytucję państwową, psychologa lub sugestie ze strony najbliższych.
Najtrudniejsze do wykrycia i niestety najbardziej niebezpieczne dla dziecka to takie sposoby, które wpływają na jego sposób myślenia o drugim rodzicu. Konsekwentna manipulacja, stawianie mamy czy taty w złym świetle oraz mówienie o odpowiedzialności byłego partnera za rozpad rodziny, wzbudzają w dziecku ogromne poczucie winy i pomieszanie. Pociecha jest czynnie wciągana w konflikt i rozegrania, w których absolutnie nie powinna uczestniczyć. Każde dziecko ma naturalną potrzebę kontaktu z obojgiem rodziców, a przez takie działania następuje jej dramatyczna deprywacja.
Poza dewaluacją drugiego rodzica, dorośli stosują również inne formy manipulacji. Wzbudzanie w dziecku poczucia winy za miło spędzony czas podczas odwiedzin, szantaż emocjonalny, porównywanie go do znienawidzonego byłego małżonka, obwinianie za swoje negatywne wydarzenia życiowe („Gdyby nie założenie rodziny, zrobiłabym karierę…”), odbijają się bardzo negatywnie na jego stanie psychicznym.

Nierzadko w tworzeniu się takiego zjawiska biorą czynny udział dziadkowie. Nie tylko udzielają „dobrych rad” rodzicowi pełniącym formalną opiekę nad dzieckiem, ale również negatywnie wpływają na samo dziecko. Mówiąc, że tata zostawił mamę i ma teraz nową rodzinę wzbudzają niechęć i poczucie odrzucenia u najmłodszych. Dziecko nie jest w stanie odróżnić żalu i złości dorosłych za wspólne niepowodzenia od rzeczywistego stanu sytuacji. Dziadkowie, których rola w procesie wychowawczym wnucząt jest zdecydowanie drugorzędna, w obliczu rozwodu, chcą pełnić często bardzo istotną rolę i zemścić się na osobie, która skrzywdziła ich dorosłe już dziecko. Poprzez takie działania zapominają o obiektywnych korzyściach dla swoich wnucząt i wciągają je w wielopoziomowy konflikt.

Konsekwencje takiego postępowania są bardzo dramatyczne. Dzieci, które doświadczyły tego zjawiska cierpią na zaburzenia emocjonalne, depresję, mają duże trudności w panowaniu nad złością i gniewem, a w późniejszym życiu nie mogą stworzyć stałych relacji. Dodatkowe konsekwencje można zaobserwować w sferze fizycznej. Schorzenia psychosomatyczne, takie jak bóle brzucha, głowy, astma czy też problemy z przemianą materii, to również skutki oddziaływania silnych emocji na dziecko.

Przedstawione powyżej objawy, to tylko niektóre długotrwałe skutki trudności lub braku kontaktu z drugim rodzicem. Należy bezwzględnie pamiętać, że zjawisko izolowania jednego z rodziców jest bardzo negatywne. Dorośli powinni dołożyć wszelkich starań, aby zminimalizować konsekwencje swojego rozstania, udając się po odpowiednią pomoc psychologiczną.

Marta Melka-Roszczyk

AutorMarta Melka-Roszczyk

Jestem doktorem nauk o zdrowiu, psychologiem, psychoterapeutą oraz biegłym sądowym. W swojej prywatnej praktyce zajmuję się psychoterapią indywidualną osób dorosłych, młodzieży oraz psychoterapią par i małżeństw. Nieustannie doskonalę warsztat swojej pracy uczęszczając na seminaria, konferencje naukowe oraz specjalistyczne kursy i szkolenia. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.
Bądź na bieżąco z naszymi wskazówkami, narzędziami i rozwiązaniami

Zapisz się na Newsletter.

Certyfikaty.