PSYCHOLOGIA INDYWIDUALNA

Kim się otaczać, by czuć się dobrze?

Czy rozstanie oznacza samotność?

Rozstanie to często szok łączący się z nagłym poczuciem osamotnienia. Osoby, które wiele rzeczy robiły we dwoje, od momentu rozstania muszą „radzić sobie same”. Rozstanie nie musi oznaczać jednak samotności, chociaż dla wielu skojarzenie to jest nieuchronne. Warto pamiętać, niezależnie od etapu życia oraz statusu związku, że ludzie dookoła nas są ważni. Relacje z innymi to element, który większości osób potrzebny jest może nie tyle do przetrwania, ale z pewnością pełnego, satysfakcjonującego funkcjonowania. Pomoc, jaką możemy uzyskać od innych, ich wsparcie, ale także po prostu kontakt z drugim człowiekiem to ważne elementy życia każdego człowieka. O pielęgnacji relacji pamiętać warto także nawet będąc w udanym związku – siatka wsparcia, bo tak można nazwać bliskie sobie osoby, często okazuje się czymś, co ratuje nas w trudnych sytuacjach.

O tym pisaliśmy szerzej w poniższym artykule na naszym blogu:

https://melka-roszczyk.pl/jak-to-jest-byc-singlem/

Czasami dzieje się, że będąc w związku, osoby skupiają się jedynie, bądź w dużej mierze na swoim partnerze lub partnerce, zapominając o innych, wcześniej ważnych dla siebie osobach, spychając je na dalszy plan czy odsuwając się od nich, rozluźniają kontakty. Często dzieje się tak na początkowych etapach związku, kiedy zauroczenie jest jeszcze silne – wtedy wydaje się to procesem dość naturalnym. Kiedy jednak po tym początkowym czasie związek dalej związany jest z izolowaniem się od znajomych czy przyjaciół sytuacja powinna zacząć niepokoić. Każdy członek pary to osobna jednostka, która ma swoje indywidualne życie. Wsparcie czy po prostu zwykła obecność bliskich potrzebne bywają w wielu sytuacjach, nie tylko rozstania. Kiedy jednak do takowego dochodzi, osoby, które w trakcie trwania relacji odcięły się od swoich bliskich, mogą czuć się samotne. W sytuacjach kryzysowych wsparcie osób, którym ufamy, jest niezwykle istotne. Rozstanie nie musi się jednak wiązać z samotnością – zwrócenie się do znajomych czy przyjaciół o radę, czy wysłuchanie to sposób, który wielu osobom pomaga w kryzysie rozstania.

Kim otaczać się po rozstaniu?

To pytanie w zasadzie mogłoby mieć tylko jedną część – kim się otaczać? I to by wystarczyło. Sytuacja rozstania nie zmienia bowiem wiele w kwestii tego, jakimi ludźmi dobrze jest się otaczać. Wielu z pewnością znane jest przysłowie „kto z kim przystaje takim się staje” czy przekonanie, że to, jakie są osoby z którymi spędzamy dużo czasu ma wpływ na nasze samopoczucie na co dzień. Sytuacja rozstania często jest sytuacją kryzysową, w której jednostce może być szczególnie trudno, często potrzebą osoby, której związek niedawno się rozpadł jest potrzeba wsparcia, zrozumienia i wysłuchania. Osoby, którymi warto się otaczać to takie, które są wobec nas życzliwe – oczywiście, nie chodzi o to, by przytakiwały, ale także o to, by w razie potrzeby potrafiły skonfrontować i wyrazić swoje zdanie.

To, na co należy zwracać szczególną uwagę w doborze osób, którymi się otacza, to fakt, czy nie mam do czynienia z tak zwanymi osobami toksycznymi. Najogólniej rzecz ujmując toksyczni ludzie to tacy, którzy manipulują innymi. Ich celem jest sprawienie, by robili to, czego oni chcą; wykorzystują innych do osiągania swoich celów. To relacje, których należy się wystrzegać, ponieważ najczęściej przypłaca się je własnym zdrowiem psychicznym. Podobnie dzieje się w przypadku znajomości z tak zwanymi „wampirami energetycznymi” – takie osoby odbierają (a można by nawet powiedzieć, że wysysają) dobry nastrój z ludzi, którzy je otaczają, całą uwagę koncentrują na sobie. Wampir energetyczny sprawia, że najczęściej po dłuższym przebywaniu w jego obecności czujemy się osłabieni, smutni, bez nadziei na realizację jakichkolwiek planów. Zarówno wampiry energetyczne, jak i osoby toksyczne to ludzie, którzy nie zwracają uwagi na potrzeby drugiej osoby, na jej granice i oczekiwania. Przebywanie wraz z nimi po rozstaniu prowadzić może w zasadzie do pogorszenia sytuacji, a nie jej poprawy.

Dbanie o jakość naszych relacji, a nie o ich ilość, może pozwolić na budowanie zdrowych, wsparciowych związków (nie tylko romantycznych!) z innymi ludźmi. Jeśli ma się z tym trudność i odczuwa się, że przebywanie z bliskimi bardziej męczy, niż relaksuje, warto skonsultować swoją sytuację z psychologiem, bo może ktoś wysysa z nas energię, której w kryzysie i tak ma się zazwyczaj za mało.

Jeśli czujesz potrzebę skonsultowania swojej sytuacji nie wahaj się, zgłoś się do naszego gabinetu psychologicznego w celu umówienia konsultacji:

https://melka-roszczyk.pl/#kontakt

Marta Melka-Roszczyk

AutorMarta Melka-Roszczyk

Jestem doktorem nauk o zdrowiu, psychologiem, psychoterapeutą oraz biegłym sądowym. W swojej prywatnej praktyce zajmuję się psychoterapią indywidualną osób dorosłych, młodzieży oraz psychoterapią par i małżeństw. Nieustannie doskonalę warsztat swojej pracy uczęszczając na seminaria, konferencje naukowe oraz specjalistyczne kursy i szkolenia. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.
Bądź na bieżąco z naszymi wskazówkami, narzędziami i rozwiązaniami

Zapisz się na Newsletter.

Certyfikaty.