PSYCHOLOGIA INDYWIDUALNA, PSYCHOLOGIA ZWIĄZKÓW

Toksyczne relacje

Toksyczne relacje.

Toksyczne relacje potrafią być niezwykle wyczerpujące. Nieważne, czy trwają tygodniami, czy latami, w sposób istotny wpływają na stan osoby, która jest w związku z toksycznym partnerem/ką. Czasami, spoglądając z boku na tego rodzaju relacje, trudno jest zrozumieć, jak można w nich tkwić. Często też dzieje się tak, że osoby, które się z nich uwalniają, są zdziwione, jak długo „wytrzymały”. Niestety, zdarza się i tak, że pomimo tych zdziwień, po jakimś czasie na nowo wplątują się w związki, które są dla nich niszczące. Dlatego też warto uświadomić sobie, jakie mechanizmy podtrzymują toksyczne relacje oraz jakie są ich skutki, które wpływają na człowieka w sposób niezwykle głęboki.
konflikt w parze

Mechanizm toksycznych relacji.

Mechanizmów, które podtrzymują trwanie toksycznych relacji, jest wiele. Szczególną uwagę zwraca jednak poczucie winy, które leży u podstaw wielu toksycznych związków. Toksyczny partner czy partnerka za pomocą emocjonalnych gier i szantażu może budować, stopniowo (i z czasem coraz silniej) poczucie winy w sobie, z którą żyje. Poczynając od drobnych rzeczy, do poważnych spraw – w toksycznej relacji zazwyczaj jedna osoba „jest winna” wszystkiemu, a przynajmniej z czasem takie ma wrażenie. To poczucie winy generuje inne negatywne myśli i emocje w stosunku do siebie, które prowadzą do przekonania, że ten związek, to najlepsze, co mogło się trafić – wszak „jestem niewystarczająco dobry/a, zbyt głupi/a, zbyt mało atrakcyjny/a – nikt inny by mnie nie chciał”. Osoba tkwi zatem w tej relacji, obawiając się, że nie spotka ją nic lepszego, że na nic takiego wręcz nie zasługuje. Z poczucia winy zaś wynika chęć ratowania ukochanej/ukochanego, który robi z nas osobę odpowiedzialną za złą sytuację, więc chcemy ją naprawić. Nie można zapomnieć także o częstych (i zazwyczaj – nigdy niespełnionych) obietnicach pracy nad sobą, zmiany, terapii… Czasami w grę wchodzą inne czynniki, takie jak „dobro” dzieci. W takich sytuacjach warto się zastanowić, czy pozostanie w krzywdzącej relacji to faktycznie synonim dbania o ich dobro, szczególnie mając na uwadze to, co będą obserwować przez resztę swojego życia. Związek z toksyczną osobą to emocjonalna jazda rollercoasterem. W zauważeniu tych mechanizmów pomocna może okazać się wizyta u specjalisty.

Skutki toksycznych relacji.

Bycie w toksycznym związku zazwyczaj zostawia ślady na każdym człowieku. W efekcie podtrzymywania relacji z toksyczną osobą pojawiać się mogą zaniżona samoocena, gorsze samopoczucie, depresja, izolacja społeczna, lęki. Toksyczna osoba może w sposób ukryty, nie wprost, wpływać na utratę wiary w siebie i swoje możliwości. Bardzo często postronne osoby są zdziwione, jak bardzo może zmienić się osoba, trwająca w toksycznej relacji – utrata wiary w swoje możliwości prowadzi do utraty wiary w swoją sprawczość, a co za tym idzie – do niepodejmowania działań, bierności i tkwienia w martwym punkcie. Nawet, jeśli pojawia się chęć zmiany, jednostka nie ma sił, by wprowadzić ją w życie. Toksyczne relacje prowadzić mogą nie tylko do zmian w zakresie zdrowia psychicznego, ale i fizycznego.Tkwiąc w przemocowym związku, mamy wszak do czynienia z wysokim poziomem stresu, który ma ogromny wpływ zarówno na psychikę, jak i może powodować problemy z odpornością, tarczycą, choroby serca. Pojawiać się mogą także zaburzenia psychosomatyczne – dolegliwości fizyczne, które nie mają podłoża o charakterze fizycznym, a ich genezy szukać należy w trudnościach psychicznych.  Toksyczne związki doprowadzają także do tego, iż że próba zaufania kolejnej osobie może być bardzo trudna i czasochłonna. Uczucie zagubienia, osamotnienia i brak wiary w to, że może być lepiej to coś, co często spotyka osoby, którym uda wyplątać się z toksycznych relacji. Warto mieć jednak na uwadze, że wszelkie te uczucia mogą minąć, należy jednak zaangażowania jednostki w odzyskanie balansu, o czym przeczytać można w innym naszym artykule.

Marta Melka-Roszczyk

AutorMarta Melka-Roszczyk

Jestem doktorem nauk o zdrowiu, psychologiem, psychoterapeutą oraz biegłym sądowym. W swojej prywatnej praktyce zajmuję się psychoterapią indywidualną osób dorosłych, młodzieży oraz psychoterapią par i małżeństw. Nieustannie doskonalę warsztat swojej pracy uczęszczając na seminaria, konferencje naukowe oraz specjalistyczne kursy i szkolenia. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.
Bądź na bieżąco z naszymi wskazówkami, narzędziami i rozwiązaniami

Zapisz się na Newsletter.

Certyfikaty.